En Casa New Development – nowatorska usługa dla deweloperów

En Casa funkcjonuje na rynku od ponad 11 lat. W zespole działają prawdziwi profesjonaliści i eksperci z branży nieruchomości. Pośród doradców w En Casa są największe osobowości z rynku, wielu z nich to najlepsi agenci nie tylko w Warszawie, ale także z całej Polski. Ich roczne sprzedaże zamykają się w kwotach kilkudziesięciu milionów złotych. To agenci z wieloletnim doświadczeniem w branży nieruchomości, a wcześniej doświadczenie zdobywali w różnych branżach. 

Rozmawia: Małgorzata Podbielska
Zdjęcia: Marek Korlak

Porozmawiajmy o konkretnych kwotach. Wartość sprzedanych nieruchomości w En Casa w 2021 roku to ponad 360 mln złotych. To dało nam pewność, że to dobry moment na wejście w nowy segment rynku. Od ponad 2 lat bardzo intensywnie i blisko współpracujemy z inwestorami oraz deweloperami. Pomagamy im w wyborze gruntów, następnie wspólnie projektujemy pojedyncze domy i całe osiedla, tworzymy plany marketingowe oraz z powodzeniem koordynujemy cały proces sprzedaży.

Zdobyta wiedza ekspercka, umiejętność tworzenia strategii marketingowej, dostęp do sprawdzonych partnerów i w końcu duże doświadczenie w prowadzeniu sprzedaży nieruchomości premium sprawiło, że stworzyliśmy oddzielny dział, który jest przeznaczony do obsługi deweloperów – En Casa New Development. 

O pracy nad stworzeniem od podstaw całego projektu pięknego osiedla domów w Konstancinie -Jeziornie, koordynacji procesu sprzedaży osiedla luksusowych domów w Wilanowie oraz o odważnych planach w En Casa New Development będę rozmawiać z osobami, które koordynują ten projekt i są na pierwszej linii ognia – Krystian Podbielski, dyrektor zarządzający En Casa oraz Magdalena Kacperczyk, marketing manager. 

MP: Podsumowując ostatni rok działań, w trakcie którego intensywnie pracowaliście nad projektem New Edge – jakie są najważniejsze korzyści ze współpracy z doświadczonym biurem nieruchomości dla inwestora? 

KP: Kompleksowość. Zaangażowanie doświadczonego biura nieruchomości może być kluczowe już na etapie pozyskiwania gruntu. Potencjał architektoniczno-budowlany, nie jest tym samym co potencjał inwestycyjny. Pośrednicy na co dzień spotykają się z klientami, z którymi rozmawiają o ich potrzebach i wymaganiach – o tym co lubią, a czego nie. My znamy realne oczekiwania i rynek. Dzięki temu umiemy prognozować trendy i zachowania decyzyjne. W połączeniu z merytoryczną wiedzą na temat procesu inwestycyjnego, możemy ściśle współpracować z biurem projektowym wspólnie dbając o efekt końcowy. 

Patrzymy oczami kupującego na bryłę, architekturę i funkcjonalność konkretnego wnętrza, ale także na standard wykonania i technologiczne rozwiązania. Jesteśmy gotowi wspierać inwestora w całym procesie inwestycyjnym. Pomagamy zarówno od strony projektowej, przy współpracy z architektami oraz specjalistami branżowymi, przez całą stronę wizualną i marketingową inwestycji, aż po część formalną związaną z przygotowaniem dokumentów i zapewnieniem zewnętrznego finansowania. 

MP: Magda, jak bliska współpraca podczas projektowania inwestycji może później wpłynąć na tworzenie strategii marketingowej? Czy ułatwia Ci to późniejsze działania?

MK: Patrząc na ostatni rok i projekty jakie realizujemy, współpraca podczas projektowania to kluczowy etap dla zaplanowania skutecznej strategii marketingowej. Już na tym etapie jesteśmy w stanie choćby założyć czas realizacji wizualizacji, kart lokali, wszystkich aspektów formalnych, bez których nie możemy rozpoczynać sprzedaży. Nasi klienci są dla nas najważniejsi i pragniemy wyjść do nich z pełną i wartościową ofertą.

Projektując produkt jakim jest inwestycja, od razu poznajemy jego charakter i potencjał, grupę docelową oraz tworzymy strategię cenową. To wszystko daje nam niemalże pewność, że będziemy mogli zaplanować działania marketingowe szyte na miarę naszej nieruchomości. 

Już na samym starcie poznajemy potencjał inwestycji i możemy założyć różne kanały promocji oraz co się z tym wiąże – oszacować budżet. 

To działa również w drugą stronę. Obserwując rynek nieruchomości, znając wymagania naszych klientów i analizując wiele statystyk, możemy doradzić jakie są trendy i jakie są oczekiwania potencjalnych klientów. To właśnie my znamy konkurencyjne inwestycje, wiemy jak dobrze opakować produkt, aby cieszył oko i wzbudzał zainteresowanie.

Dziś już nie wyobrażam sobie, aby schemat współpracy wyglądał inaczej. Zresztą wystarczy poznać bliżej projekt New Edge, żeby dostrzec efekty takich działań.

MP: Krystian, mówiąc o korzyściach wymieniłeś możliwość skorzystania z doświadczenia i wiedzy o klientach. Czy w Twoim odczuciu rzeczywiście to ma tak wielki wpływ na projekt inwestycji?

KP: Proces inwestycyjny to szalenie złożona i wyboista droga. Codziennością jest przedzieranie się przez gąszcz przepisów oraz skomplikowaną specyfikę decyzji wydawanych przez konkretne urzędy. Projektując nieruchomość, kompleks lub osiedle, wiemy, że sprzedaż rozpocznie się za 15-18 miesięcy, a my musimy liczyć się z tym, że na rynku wiele może się zmienić. Jako eksperci z doświadczeniem w obsłudze klientów z rynku premium, wiemy jak odpowiadać na ich potrzeby i wymagania. To dlatego możemy ze śmiałością powiedzieć inwestorowi, co powinno zostać zaktualizowane lub zmienione w projekcie. 

Ale przede wszystkim doskonale wiemy, co podoba się klientom oraz co jest dla nich ważne lub kluczowe. Znamy ich preferencje, wybory oraz trendy panujące na rynku. Każdego roku przeprowadzamy setki transakcji nieruchomości w samej Warszawie, a każdego miesiąca mamy nawet tysiące spotkań. Wiemy czego poszukują klienci, jakie pytania zadają oraz jakie mają obawy. W tym jesteśmy bezkonkurencyjni i to pozwala nam celnie doradzić inwestorowi. 

MP: Magda, czym Twoim zdaniem może się różnić strategia marketingowa stworzona przez zewnętrzną agencję marketingową kontra dział marketingu biura nieruchomości? Czy są jakieś konkretne argumenty, dla których warto oddać to właśnie w ręce specjalistów od nieruchomości?

MK: Jako marketingowiec oczywiście bardzo cenię sobie współpracę z agencjami i dotychczas przeprowadziłam wiele projektów z ich wsparciem. Nie da się jednak ukryć, że wciąż na rynku brakuje agencji marketingowych, które specjalizują się stricte w promowaniu nieruchomości. Oczywiście bardzo mnie to cieszy, bo dzięki wewnętrznemu działowi marketingu w biurze nieruchomości dostarczamy deweloperowi pełen wachlarz usług.

Cofnę się do słów, które padły na początku tej rozmowy. Jako biuro nieruchomości doskonale znamy klienta docelowego oraz jego wymagania, oczekiwania, a nawet nastroje. Wiemy, jak stworzyć komunikat marketingowy. Mamy wiedzę jakie wizualizacje lubi oglądać, kiedy podejmuje decyzję zakupową, jakie obiekcje może mieć. To jest ta różnica. Wiemy do kogo mówimy, a to absolutna podstawa. Zewnętrzna agencja marketingowa dopiero się tego musi nauczyć. A chyba żaden inwestor nie chciałby, aby to właśnie na nim i za jego pieniądze się uczyła. 

Znajomość klienta i jego potrzeb wpływa na więcej aspektów. Wiemy jak powinna wyglądać strona internetowa, bo wiemy jakich informacji poszukują klienci. Przejrzeliśmy setki katalogów inwestycji i umiemy zaprojektować tak materiały, aby były wartościowe dla klientów. Doskonale wiemy jakie kolory wyglądają dobrze na materiałach drukowanych, a jakie w sieci. Tworzenie strategii marketingowej i oprawy graficznej inwestycji to nie tylko piękny obraz – musi być przede wszystkim skuteczny i z jasnym przekazem, a o tym niekiedy agencje marketingowe zapominają. Oddając marketing w ręce biura nieruchomości, deweloper jest na wygranej pozycji. Różnic i korzyści jest naprawdę wiele, nie wszystko mogę tu zdradzić, ale o tym rozmawiamy z inwestorami na indywidualnych spotkaniach.

MP: Krystian, Magda – podsumujmy naszą rozmowę. Co En Casa New Development jest w stanie dla inwestora zrobić? Dlaczego warto zdecydować się na współpracę z nami? 

KP: Możemy zdjąć cały ciężar związany ze sprzedażą i szeroko rozumianym marketingiem konkretnej inwestycji. Jednak, żeby ruszyć ze sprzedażą, którą przekazujemy w ręce profesjonalnych i doświadczonych agentów nieruchomości – produkt musi najpierw powstać. Najbardziej ogólnie mówiąc, możemy zdjąć cały ciężar zarządzania takim projektem. To En Casa New Development wraz z zespołem specjalistów i wiarygodnych partnerów, koordynuje pracę poszczególnych podmiotów. Mam tu na myśli architektów oraz specjalistów branżowych, wizualizatorów, prawnika i doradcy podatkowego, grafików. Przygotowanie projektu inwestycyjnego do etapu rozpoczęcia budowy, to dziesiątki decyzji podejmowanych każdego dnia przez cały okres przygotowania. Inwestorom pozostawiamy decyzje finansowe oraz formalno-prawne, a w pozostałych angażujemy ich jedynie w sprawach kluczowych i pozostawiając zaledwie kilka opcji do wyboru, wraz z sugestiami oraz komentarzem. 

Każdy projekt na etapie koncepcyjnym jest przygotowywany przez Project Managera przy wsparciu agenta nieruchomości, który będzie odpowiedzialny za sprzedaż. Jako zespół, łączymy w unikalny sposób różne kompetencje. Wiedza o rynku i oczekiwania klientów, doświadczenie w sprzedaży nieruchomości z konkretnego segmentu rynku i lokalizacji. Ponadto, cała oprawa marketingowa i PR-owa, identyfikacja wizualna, logotyp i nazwa inwestycji, księga znaków i kolorów, katalogi, strona www. Nad całością czuwa artystyczna część En Casa.

MK: Pomijając wszystkie aspekty formalno-prawno-techniczne, o których wspomniał Krystian, dla mnie kluczowe jest marketingowe podejście do projektu. Bazując na kilkunastu latach doświadczenia En Casa oraz znając rynek nieruchomości od podszewki wiemy, które narzędzia są skuteczne i przynoszą wymierne efekty sprzedażowe. 

Prowadzimy nowoczesny marketing, stawiający na mocne pozycjonowanie inwestycji i generowanie wartościowych leadów. Mamy wielu sprawdzonych partnerów – od grafików po doświadczonych programistów. Na nasze ręce deweloper może powierzyć przygotowanie całego brand identity, który potem wpływa na wizerunek, a ostatecznie na sprzedaż inwestycji. Koordynujemy prace graficzne, przygotowanie strony www, tworzenie treści oraz powstawanie wszystkich materiałów drukowanych. Inwestor dostaje od nas tak naprawdę pełen pakiet, co przekłada się na czas w realizacji kolejnych etapów zarówno marketingowych jak i sprzedażowych. Otrzymuje od nas pięknie opakowany gotowy produkt do skutecznej sprzedaży. 

Analizując nasze możliwości mogę powiedzieć, że możemy zrobić wszystko, czego potrzebuje inwestor. Jednak to od niego zależy, co nam zleci i na jakim etapie rozpoczniemy współpracę. Obecnie pracujemy nad czterema projektami deweloperskimi i każdy jest zupełnie inny. Przy mojej ulubionej inwestycji w Wilanowie – Habitat otrzymaliśmy od dewelopera niemalże gotowy projekt i na tym etapie mogliśmy wprowadzić już tylko delikatne ulepszenia (choć niewiele musieliśmy) i naszą rolą było wsparcie wybranej agencji marketingowej w tworzeniu nazwy oraz identyfikacji. W przypadku tego projektu to nie my tworzyliśmy, ale my skutecznie sprzedajemy. 

W przypadku MOXO House jesteśmy odpowiedzialni za sprzedaż, a New Edge tworzyliśmy od podstaw razem z inwestorem. Enklawa Wilanów to również w dużej części projekt inwestora, a my zajęliśmy się przygotowaniem projektu pod sprzedaż i aktualnie cały proces sprzedaży jest po naszej stronie.

To jest właśnie En Casa New Development – rozwiązujemy problemy i pomagamy klientom na każdym etapie działań.

Zamiłowanie do dobrej architektury, wysoka wrażliwość estetyczna oraz duża dbałość o detale w połączeniu z wiedzą marketingową sprawia, że możemy kreować piękne rzeczy, dopasowane do potrzeb klientów. 

MP: Dziękuję za rozmowę. Widziałam, jak pracowaliście nad koncepcjami czy wizualizacjami inwestycji New Edge. Poza tym, że zgadzam się z każdym Waszym słowem i Wasza wiedza oraz doświadczenie są bezcenne w tworzeniu takiego projektu, muszę dodać, że jestem pod wielkim wrażeniem inwestycji New Edge. To będzie prawdziwa perełka w Konstancinie-Jeziornie. Doskonale przemyślane domy i piękna architektura, która jest ponadczasowa. Gratuluję wyniku, a przyszłym właścicielom tych domów już zazdroszczę.

Ten oraz kolejne artykuły dostępne są w premierowym wydaniu magazynu ENTRADA.